Pogaduchy - 13. EDYCJA - Objawienia Rundy

W tym wątku możecie typować objawienia rundy zarówno wśród zawodników, jak i klubów... Smile

Ja myśle żę dobrze punktować może Piotr Malinowski z Górnika Zabrze Smile

Szybki niczym Kuba Błaszczykowski ale zeby grac tak jak on to mu jeszcze troche brakuje Smile

A ja do drużyny rezerw to chyba kupię Malinowskiego, ale z Odry.

objawieniem rundy może być kamil witkowski z craxy (13 bramek w 2. lidze)

Mi się od dawna podoba Jakub Wilk.
Może to nie jest żadne objawienie, ale nie zdziwiłbym się gdyby wkrótce zaczął pukać nawet do reprezentacyjnych drzwi...

Właśnie Jakuba Wilka kupiłem teraz przed 5 kolejką do swojej drużyny. Liczę więc na punkty z jego strony tak dla mnie, jak i być może w końcowym rozrachunku dla naszej ligi prywatnej.

Jeśli chodzi o Lecha to wydaje mi się, że Marcin Zając (póki co jak jest we fromie) może przynosić punkty, najbardziej ofensywny, szybki, bardzo grożny przy kontratakach, schodzący do środka pomocnik Kolejorza, który średnio w meczu ma te 2,3(poza meczem w Lubinie) doskonałe sytuacje do zdobycia bramki, a także często dośrodkowuje co może przynosić asysty.

w tej edycji przeżyłem też małe deja vu związane z moim najczęściej kupowanym zawodnikiem w moich drużynach, gdyż w ostatniej oficjalnej edycji Piłkarzyków mój najczęściej wybierany zawodnik jakim był Elton Brandao szybko stracił miejsce nie tylko w podstawowej 11, co w ogóle w kadrze Legii... Przed tą edycją sam do siebie się uśmiechałem, że ta sytuacja już nie będzie miała miejsca... stało się jednak inaczej, bo gracz, którego miałem prawie (dobrze, chociaż że prawie) we wszystkich team'ach też już przestał grywać - jest nim oczywiście Carlo Costly... no i pojawia się pytanie - czy w następnej edycji sytuacja znów się nie powtórzy i ...czy to normalne? Smile

Niestety ja mam to samo z Costlym...a jak wiece w Sport Managerze nie mozna kupywac nowych graczy a z napastnikow na dodatek Sikora i Nunes maja kontuzje.

a ja na napastniku gks-u przejechałem się pierwszy raz:

1. w ostatniej formalnie edycji Piłkarzyków już po końcówce ubiegłego sezonu wiedziałem, że postawię na Radosława Matusiaka. mój skład bez niego nie istniał. clapek co do tego wyboru był nieco sceptyczny ale ostatecznie go wziął, gdyż nazwisko Matusiak obce mu nie było - zaufał mu (a raczej mi) i co? Matusiak strzelał jak najęty.

2. przed zabawą Piłkarzyki - Wiosna 07 obowiązkowo oglądałem mecze o puchar ekstraklasy, aby wypatrzeć talenty na następną rundę. Wpadli mi wtedy w oko: Hładowczak, Jarka, Judkowiak... ceny przypisywałem jednak obiektywnie - Hładowczak nie był kompletnie nieznany więc 0,5, ceny Jarki nie pamiętam ale na pewno nie była mała, Judkowiaka nikt nie znał więc dałem mu 0,3. przez tą cenę kupiła go połowa prezesów, w tym ja. ale nie w tym rzecz. Moim głównym talentem był niejaki Dawid Nowak. zaimponował mi on skutecznością i techniką. kupiłem go więc bez namysłu. byłem pewien, że się odpłaci (znów moje wszystkie warianty zespołu były z Nowakiem) clapek znów był sceptyczny, ale ostatecznie nakłoniłem go do kupna tego grajka, do czego przyczyniła się niska cena (1,7 bodajże). I co zrobił Nowaczek? strzelał.

3. przed rozpoczęciem zabawy (wtedy myślałem, że Megapiłkarzyków), obserwowałem Carlo Costlego. zaimponował on mi występami w złotym pucharze czy jakimś tam. w każdym razie zgłaszały się po niego zachodnie kluby, ale Carlo wybrał gks. Wtedy postanowiłem - kupuję go. kolejny raz nie miałem koncepcji drużyny pomijającej go. clapek tym razem się nie opierał, też go wziął. byłem pewien że bedzie celował w korone krola strzelcow. efekt - po pierwszym meczu gol, było obiecująco, ale teraz...

i tak oto popełniłem ten błąd...

Marek Zieńczuk - stary, ligowy wyjadacz, a to on okazuje się objawieniem rundy...
Kto by pomyślał, że piłkarz który zdobywał w poprzedniej rundzie średnio 2 punkty na mecz i który uplasował się w Klasyfikacji Piłkarzy na 160 miejscu zostanie porwany przez kosmitów...

rejmistrz napisał:

Jeśli chodzi o Lecha to wydaje mi się, że Marcin Zając.

Ha!

Może nienajwiększe objawienie ale na pewno ścisła czołówka tej edycji.

nikt z was chyba o jarce z górnika nie wspomniał Smile

a wydaje się całkiem, całkiem Razz

i jeszcze ta zawierucha z tym jego kontraktem.. Very Happy

dzięki czemu nie ma go nawet na ławce Górnika.. ;]

cholibka górnik wie? Very Happy

może się popsztykali.. Very Happy