[Sezon 3] 3. kolejka - 1. Liga

Wyniki:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tabela:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zachęcam do komentowania! Wink

zaskakuje mnie moja forma, poprzednio na starcie miałem bilans 0-2-1 a teraz już 2 zwycięstwa i 2-1-0, no ale bronie 3 miejsca z poprzednich rozgrywek

ale trzeba miec pecha, zeby strzelajac 4 bramki trafic na zespol strzelajacy 5! Crying or Very sad

Troszkę szczęścia w terminarzu i są 2 zwycięstwa na 3 możliwe więc jest OK Very Happy

Jestem w czubie co porównując z moją pozycję z minionego sezonu można uznać za sukces.

Jak to możliwe że Ceyvole mają 4pkt. przy jednym wygranym i dwóch zremisowanych meczach jak podaje tabela?

Co do mojej postawy w tej kolejce, zacięty mecz na szczeblu administracyjnym zakończył się podziałem punktów Smile

rejmistrz napisał:

Jak to możliwe że Ceyvole mają 4pkt. przy jednym wygranym i dwóch zremisowanych meczach jak podaje tabela?

Cuda, cuda. Wink

Mówiłem, że wyniki będą ale mnie ubiegłeś. Miałem zacząłem liczyć, a tu niespodzianka - już są.

I nie kradnij mi punktów za karę Razz

rejmistrz napisał:

Co do mojej postawy w tej kolejce, zacięty mecz na szczeblu administracyjnym zakończył się podziałem punktów Smile

tak... podziałem punktów, dzięki któremu wciąż trzymam się fotela lidera jak Listkiewicz stołka Smile

Kolejna porażka Cool

Tym razem pechowa...Gdyby sędzia nie podyktował karnego dla fcmarki07 w ostatniej minucie meczu byłby co najmniej remis Confused

Ale od następnej kolejki rozpoczynam marsz w górę tabeli Twisted Evil

Nareszcie zwycięstwo choć minimalne to jednak dające 3 pkt.Czołówka ligi potraciła punkty,trzy punkty straty są do odrobienia pod warunkiem jednak lepszej gry a i skład drużyny też jeszcze trzeba dopracować poprzez kontakt ze sponsorem.Mnie 52 pkt. dało zwycięstwo a zdobywając 60,70 pkt nie zawsze można być pewnym wygranej,takie to uroki naszej ligi.Pozdrawiam. Wink

fazi666 napisał:

ale trzeba miec pecha, zeby strzelajac 4 bramki trafic na zespol strzelajacy 5! Crying or Very sad

Zgadzam się Confused

Doświadczyłem tego samego i to na własnym boisku...