Pogaduchy - Wygraj Euro

W sumie szkoda, że Austria nie zremisowała z Chorwacją. Jeśli Niemcy jutro zremisują z Chorwacją to będzie ciężko w ostatnim meczu grupowym.
Chociaż... czyżbym zakladał zwycięstwo Polski z Austrii? Będzie bardzo ciężko, a z tak grającym Krzynówkiem, słabą obroną będzie ciężko. No i jak będzie grał żur... to tak jak byśmy grali w dziesięciu.
żur... jest dobry na Azerbejdżan.

no i po ptakach. dostalismy lomot od szwabow to pewnie tez dostaniemy lomot od reszty, zwlaszcza po tym jak zagrala austria. siedzieli na chorwatach jak szpaki na czeresni. cos czuje, ze po trzech porazkach pojedziemy do domu. a mialo byc tak pieknie...
co do pilkarzy grajacych dzisiaj to zgadzam sie z poprzednikami. roger, lobodzinski i boruc wypadli ok. reszta - blado. a lewandowski to troche przypominal mi rasiaka. biegal jakos tak jakby mial drewniane nogi. miejmy nadzieje, ze chlopaki sie nie zalamia i powalcza z austria bo ich przygoda z euro bedzie bardzo krotka. zwlaszcza, ze czarno widze euro2012 w polsce i na ukrainie. Twisted Evil

Nie gram w grę redakcji. Co do meczu to obiektywnie widać postęp w grze polskiej reprezentacji w stosunku do tego co prezentowała na mistrzostwach świata.

obudziłem się i stwierdzam, że nie jest do końca tak źle... ale to może dlatego, że śniło mi się 1:4 z Austrią...

Zrobić zmiany na onecie to dziś dla mnie nieosiągalne.. macie ten problem? czy tylko ja..

Był problem, ale teraz można sie poruszać w miarę normalnie. Pozdrawiam

clapek napisał:

obudziłem się i stwierdzam, że nie jest do końca tak źle... ale to może dlatego, że śniło mi się 1:4 z Austrią...

Pisałeś kiedyś, że Twoje sny się - na szczęście?- nie spełniają.
Wink

A żurawski znów stosuje swój stary numer z "kontuzją". Wie, że jest słaby. Ale lepiej nie grać niż grać bardzo slabo. Dobrze, że w Celticu się na nim poznali i go wyrzucili.
Nie cierpię tego miernego "asa" polskiej reprezentacji. Na przyszłość: bramki w meczach z Azerbejdzanem czy i innym azjatyckim państewkiem może przecież strzelać kto inny.

skarp52 napisał:

Był problem, ale teraz można sie poruszać w miarę normalnie. Pozdrawiam

Za to klasyfikacja lig jest dziś cały dzień poza zasięgiem.

wogole cos jest popieprzone z punktacja. jakis koles ma niby 105 punktow! ciekawe jakim cudem!? chyba ta gra troche przerosla organizatorow!

W grze na onecie dziennie można zrobić po trzy zmiany,co dzien możemy mieć trzech nowych zawodników i ci nowi punktują.Dlatego lider ma tam 125pkt. ale punktowało mu chyba ze 20 zawodników.Mój wynik to 61pkt. ale grałem tylko 11 zawodnikami.Ale dziś już zrobiłem 3 zmiany i tak trzeba by robić dziennie.

no to chyba jakis idiota wymyslil takie zasady gry. jesli jakas druzyna jedzie na euro albo na mistrzostwa swiata to kazdy trener ma do dyspozycji okreslona grupe zawodnikow. zmiany sa mozliwe, ale tylko sposrod nich. a tu - 3 zmiany dziennie - bez sensu. koles jak wymyslal zasady musial sie niezle nacpac. albo nie ma pojecia o zasadach panujacych w pilce. ci z gazety przesadzaja z tymi sms'ami ale po wyczynach tych z onetu rece mi opadly. Twisted Evil

[quote="fazi666"]no to chyba jakis idiota wymyslil takie zasady gry. ....

Przyznam, że na początku też tak myślałem. Ale im dłużej trwa gra to coraz bardziej te zasady mi się podobają. To napewno jest najbardziej dynamiczna gra ze wszystkich, które próbowałem. A po drugie i najważniejsze: jeśli wchodzisz do gry to nie ma sensu zastanawiać się czy reguły są durne czy tylko inne niż gdzie indziej tylko starać się wyciągnąć z nich ile się da. Tym bardziej, że w klasyfikacji lig liczą sie punkty wszystkich uczestników, a nie tylko pierwszej piątki. W końcu wstąpienie do ligi Piłkarzyki 07 do czegoś zobowiązuje. Pozdrawiam Wink

P.S.
A serwis onetu znowu niedostępny.

no nieźle chciałem zrobić zmiany,ale niestety pisze,że podaje złe hasło lub email choć są na 100% dobre Evil or Very Mad

chyba ta gra się dla mnie skończyła...

Ja też nie zrobiłem zmian, a próbuję od 13:00. W angielskiej wersji identycznej gry przynajmniej można wysłać e-mail z transferami. Tu - nie.