Fantasy Ekstraklasa - Oficjalna Fantasy Ekstraklasa

ciastek napisał:

Jak dla mnie na tej lidze nie można się znać.

Oczywiście, że nie można.

Korona, dominator meczów u siebie, gości mierną Niecieczę w 30. kolejce. Najważniejszy mecz sezonu, musi wygrać, by nie oglądać się za siebie. Nagle gra totalną padakę, 0-1 w plecy.

Korona, kompletnie beznadziejna na wyjazdach, jedzie na Bułgarską grać z pretendentem do mistrzostwa. Spotkanie o pietruchę. Ładuje dwa gole.

To już lepiej kośćmi rzucać.

luki303 napisał:

No i jest odwaznie. Ale ze az tak. Kilku prezesow z czolowki w tym Piotr z podhalem postawilo na Vasiljeva na kapitana.
Ryzykownie bo moze wejśc on tylko na kilka minut. Jakos nie licze ze po kontuzji zagra 90min.

No i sprawdziło się, ale porównaniu z dotychczasowym kapitanem Radoviciem nie odczułem różnicy Smile

Zakończona kolejka bez ryzyka z mojej strony.Kapitan Majewski zapunktował poprawnie.Pierwotnie transfery miały być trochę inne , nie planowałem sprzedaży Kiełba a w planach był Śpiączka ,jednak zmieniłem w ostatniej chwili wybory i straciłem kilka punktów. Mimo tego awans o 1 miejsce .Prędzej czy póżniej trzeba będzie zaryzykować aby powalczyć o coś więcej.Teraz pora na następną kolejkę i jakieś transfery .Oby trafione , czego i Wam życzę.Pozdrawiam. Wink

To już chyba ostatni gwizdek, by przyszarżować i włączyć się do walki o czołowe lokaty. Niestety przez ostatnie kilka kolejek żadna z moich drużyn nie chciała odpalić, a straty do czołówki ciurkiem się zwiększyły.

Dziś pora się odegrać po ostatnim słabym weekendzie.

No i co tu duzo mowic. Jak tu zalapac kontakt z czolowka jak padaja takie wyniki. Leczna i Bonin lipa. Starzynski tez nic nie gra. Radovic strzela karnego jak trampkarz. Pich,Morioka staneli. Lechia pierwszy mecz od ilus kolejek wygrywa na wyjezdzie. I jak tu odrabiac straty.

Ależ stężenie beznadziei w grupie spadkowej. Każdy wygrywa z każdym, (niemal) każdy gra mecze, którymi aż prosi się o spadek.

Dwie ostatnie kolejki i bezradność z mojej strony, spowodowały zaprzepaszczenie na dobry wynik.Niekiedy tak jest że są sprawy ważniejsze i człowiek niema głowy do spraw przyziemnych. Tej kolejce mogłem poświęcić trochę więcej czasu ,zobaczymy co z tego wyjdzie.Pozdrawiam.

ceyvol napisał:

Ależ stężenie beznadziei w grupie spadkowej. Każdy wygrywa z każdym, (niemal) każdy gra mecze, którymi aż prosi się o spadek.

W tej kolejce natomiast stezenie bedzie w grupie mistrzowskiej. Zobaczymy kto wyjdzie z tego najlepiej.
A spadkowa powoli sie krystalizuje. Ruch spadnie i oby nie Slask bo ekipe maja spoko moim zdaniem na pierwsza 8 szkoda by bylo ich w I lidze ogladac.

Lider przez czternaście kolejek, a to tabela po piętnastej:

Skończyłem z Ekstraklasą na ten sezon. Miłych wakacji.

Chyba masz racje. Wakacje czas zaczac.
Lider FE, Liwerpol w tym sezonie jest mocny aczkolwiek wydaje mi sie ze nie wygra. Za bardzo kombinuje na finiszu.

Ostatnia kolejka sezonu który dosyć dobrze się zaczął i przez kilka kolejek zaznaczyłem obecność w generalce .Potem wszystko się posypało i jest jak jest.Emocje będą na górze tabeli .Luki 303 miał różne okresy ale na finiszu fajnie zapunktował , oby w tej kolejce też spisał się dobrze .Jakikolwiek awans mojej drużyny będzie małym sukcesem.Pozdrawiam. Wink

Zabawa zakończona, cel minimum zrealizowany - nie zapomniałem o żadnym deadline'ie.

Niestety, na tym minimum się skończyło. Do 33. kolejki szło bardzo dobrze, trzymałem się na początku drugiej setki, był potencjał by atakować, aż przyszedł ten kompletnie irracjonalny weekend. Potem już sympatie wzięły górę, czyli nie stawiałem na Legię, choć rozsądek tak nakazywał. Mimo to odrobiłem kilkaset pozycji, ale 987. miejsce najlepszej drużyny i 8. miejsce w lidze roboczej drużyny zabawowej, nadal brzmią jak żenujący żart.

Zawiódł przede wszystkim Vassiljev, który po powrocie nie nadawał się do niczego. Zero liczb, beznadziejny wybór na kapitana.

Podobnie drugi z kapitanów, Robak, w rundzie finałowej frustracja ubrana w koszulkę. Ukrywany konflikt z Bjelicą i jego symboliczne wejścia z ławki kosztowały mnie sporo punktów. Porażka.

We wcześniejszej fazie kapitanem był Radović. Oczywiście akurat on z całej Legii musiał grać jak worek kartofli.

To właściwie cały powód, dla którego nie mogłem się urwać peletonowi i ruszyć w pogoń. Bezużyteczni kapitanowie. Od drugiej kolejki nie trafiłem żadnego chyba ani razu.

Długo moi piłkarze pierwszego wyboru byli najlepiej punktującymi w grze. Ostatecznie w najlepszej "11" zostało ich dwóch: Majewski i Kostewycz. To też coś pokazuje.

Oby jesienią mój nos był skuteczniejszy na dłuższą metę. Pozdrawiam wszystkich prezesów.

Niestety w zakończonym sezonie nie udało się poprawić najlepszego miejsca w generalnej klasyfikacji.Sezon zapowiadał się super ,trafieni kapitanowie dobre zmiany . Niestety od 32 kolejki całkowity bałagan w mojej drużynie ,spóżnione zmiany ,brak racjonalności w moich poczynaniach.Doprowadziło to do odległej pozycji. Brak czasu i inne względy nie pozwoliły na przygotowanie do każdej kolejki .Chcąc coś ugrać nie można pozwolić sobie na słabszą kolejkę.Sezon zakończony ,krótkie wakacje z przerwą na U-21 a następnie przygotowania do kolejnego sezonu.Pozdrowienia dla wszystkich prezesów.

Fantasy Ekstraklasa powróciła... z pakietami Premium. Bez pakietu dołączymy do max. 1 ligi prywatnej i nie podejrzymy składów przeciwników.

Z profitów jedynie ekran statystyk nie jest ficzerem zabranym. Kciuk w dół.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kod do ligi Piłkarzyki 07, który będzie też spełniał rolę ligi roboczej zabaw: f968dfcc

ceyvol napisał:

Fantasy Ekstraklasa powróciła...
[...]
Kciuk w dół.

Zdecydowanie w dół!