Fantasy Liga - 2. EDYCJA - Dyskusja

luki303 napisał:

W tej kolejce szykuje tylko jedną zmianę ale mam nadzieje że nią pozytywnie zaskoczę. Zakupię zawodnika którego mianuje przy okazji kapitanem. Nie jest on drogi ale jakieś dziwne mam przeczucie że w tej kolejce może ładnie zapunktować.

I na tym polega urok gry. I satysfakcja zdecydowanie większa niż wtedy, kiedy stawia się na zawodnika, którego mają prawie wszyscy.
Ja wprawdzie w ostatniej kolejce w ten sposób nie trafiłem z Vucko, ale kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa Wink

A tymczasem bardzo popularny wśród Prezesów Fantasy Ligi Wojtkowiak jest kontuzjowany i może nie zagrać. I plany transferowe trzeba będzie zweryfikować. Tym bardziej mnie to boli, że już w poniedziałek, coby nieco zaoszczędzić na spodziewanym wzroście cen zakupiłem takiego jednego bardzo skutecznego piłkarza. Jeszcze jedna kontuzja i będzie niewesoło Sad

Dzięki panowie za info na temat Wojtkowiaka. Mam go również w składzie więc troche plany będzie trzeba przestawić,ale ogólnie to może i lepiej bo jakoś w tym sezonie za bardzo ofensywnie to on nie grał.

Kapitan zespołu Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

luki303 napisał:

dzięki Marek:)
W tej kolejce szykuje tylko jedną zmianę ale mam nadzieje że nią pozytywnie zaskoczę. Zakupię zawodnika którego mianuje przy okazji kapitanem. Nie jest on drogi ale jakieś dziwne mam przeczucie że w tej kolejce może ładnie zapunktować.

Czyżby Sz. P. ? Smile

Sz. P. chyba będzie bardzo popularny w tej kolejce. Też o nim pomyslałem.

Mnie już kusi, żeby zacząć ryzykować (taka strata...).
Ale nie. Pierd***, gram swoje!

marwi napisał:

Czyżby Sz. P. ? Smile

E to byłoby zbyt proste i oczywiste.

w I dziesiątce aż 9 zespołów ma Rudnevsa jako kapitana. Więc oczywiste i proste jak napisał dhg7 że ja otwierający drugą dziesiątke musiałem zaryzykować i postawić na kogoś innego. Wybór padł właśnie na Sz.P. Może to i proste bo każdy tutaj z prezesów wykrył moje plany(co nie było trudne) no ale zobaczymy po drugiej połowie bo na razie Zagłebie zawodzi. Zresztą dzisiaj gra również Lech więc długo nie będzie trzeba czekać na odpowiedź czy I dziesiątka mi odskoczy w klasyfikacji czy nie.

Bardzo popularny wśród prezesów duet z Lubina zawodzi. Mnie na szczęście nic nie podkusiło i nie kupiłem żadnego z nich. Zobaczymy co za chwilę pokaże drugi duet Stilic - Rudniew.

tommy-1984 napisał:

Bardzo popularny wśród prezesów duet z Lubina zawodzi.

Biedę zagrali, szkoda było czasu na oglądanie tego "widowiska".

clapek napisał:

tommy-1984 napisał:

Bardzo popularny wśród prezesów duet z Lubina zawodzi.

Biedę zagrali, szkoda było czasu na oglądanie tego "widowiska".

Totalną biede zagrali.A przed sezonem mówiono że mogą grać nawet o mistrzostwo.Przyznam szczerze że trochę się podpaliłem z Pawłowskim.

A Rudniew już gol,coś czuje że tą moją 11 pozycje ciężko będzie utrzymać. No chyba że już nic nie strzeli to jeszcze te 7 pkt. które zdobędzie to za dużo krzywdy nie zrobi;P . Po cichu licze że jest do przerwy 2:0 więc może Bakero szybko go zdejmie i da pograć chociażby Ubiparipowi.

A mnie jakoś Pawłowski przed tą kolejką nie rajcował. Dobrze wiedziałem, że Podbeskidzie będzie się zaciekle bronić i nawet jeśli Zagłębie coś wepchnie do bramki, to niekoniecznie to musi być Szymon. Zamiast niego postawiłem na Traore... gorzej chyba być nie powinno.

minus 4 punkty za 3 transfer i Pawłowski. Też uległem tej modzie. Na szczęście jeszcze w poniedziałek kupiłem Rudniewa, zaoszczędziłem 100 tysięcy Laughing

! i zrobiłem go kapitanem Exclamation

Właśnie strzelił drugą... mam nadzieję nie ostatnią...

Przez tego Rudniewa to same problemy. Nie dość, że czołówka daleko, to np. w Pucharze - jak pół drużyny słabiutka to oprócz tego najczęściej bywa Rudniew na kapitanie. I do tych najlepszych 128 będzie szalenie ciężko przez to wejść. I jak tu bronić srebra?

ceyvol napisał:

Zamiast niego postawiłem na Traore... gorzej chyba być nie powinno.

O Razacku i ja myślałem ale...właśnie tylko myślałem.Powinien coś ustrzelić.

clapek napisał:

Przez tego Rudniewa to same problemy. Nie dość, że czołówka daleko, to np. w Pucharze - jak pół drużyny słabiutka to oprócz tego najczęściej bywa Rudniew na kapitanie. I do tych najlepszych 128 będzie szalenie ciężko przez to wejść. I jak tu bronić srebra?

Nic dodać nic ująć. Funkcji kapitana nie powinno być. Po to się głowi nad całą jedenastką a tu jeden taki Rudnev wychodzi i wszyscy inni się nie liczą.